sobota, 17 października 2015

Karma Real Nature Wilderness Wołowina & Kangur


O tej karmie dowiedziałam się z jednego z często czytanych blogów. Po przeczytaniu pozytywnej opinii od razu zapragnęłam ją mieć dla swojego pieska, to był jeden z powodów dla których zgłosiłam się do testowania w ramach TOP for DOG. Drugim powodem jest skład karmy czyli 100% naturalnych składników.

Marka Real Nature kieruje się zasadą „co w środku, to napisane na zewnątrz!”. Dlatego dokładnie wiemy czym karmimy nasze zwierzaki.

Skład karmy:

50% wołowina (serca, mięso, płuca, wątroby)
25% rosół z wołowiny i mięsa kangura
20% kangur (serca, płuca, wątroby)
3,2% morele
1% minerały
0,3% olej z łososia
0,2 % mniszek lekarski
0,1% krwawnik
0,1% pokrzywa
0,1% liście głogu

Składniki analityczne:

12,5% białko
5,5% tłuszcz
0,8% włókno surowe
74% wilgotność
Dodatkowo zawiera witaminę D3, jod, mangan, selen i cynk

Produkty nie zawierają barwników, aromatów, przeciwutleniaczy i konserwantów, są lekkostrawne oraz pochodzą wyłącznie od zwierząt dopuszczonych do spożycia przez ludzi. Jedynym konserwantem jest guma kasja (substancja żelująca oraz zagęszczająca).

Kolejne plusy dla karmy to widoczne kawałki mięsa oraz zapach. Większość dostępnych karm na rynku przypomina dziwną mięsną maź, a zapach tym bardziej nie jest zbliżony do mięsa. Konsystencja nie jest zbyt sucha i dobrze rozdrabnia się ją widelcem.
Mokre karmy produkowane są z zastosowaniem procesu napełniania na zimno. Oznacza to, że wartości odżywcze składników pozostają zachowane w największym stopniu dzięki napełnianiu puszek na zimno i podgrzewaniu składników tylko jeden raz.

Karma Real Nature dostępna jest jedynie w sklepach Maxi Zoo
Paczka, która do nas przyszła zawierała 4 puszki karmy Real Nature Wilderness Open Prairies Adult - Wołowina z Kangurem o wadze 400 g oraz próbkę karmy Real Nature Wilderness Pure Country Kurczak z rybą 80 g.
Dodatkowo dostaliśmy miarkę do karmy z wieczkiem oraz pokrywkę do zamykania otwartej puszki (jest to bardzo przydatny gadżet, którego wcześniej nie spotkałam przy żadnej innej mokrej karmie w puszce) oraz ulotka informacyjna. Miłym akcentem był list skierowany do testera :)



Mokra karma zawsze jest mile widziana w misce mojego psa i znika z prędkością światła, natomiast w przypadku suchej karmy różnie to wygląda.
Często jest rozrzucana po całym mieszkaniu lub ostentacyjnie żuta żeby wszyscy widzieli jak bardzo musi się z tym męczyć. W przypadku Real Nature było zupełnie odwrotnie, podejrzewam że jest to spowodowane zawartością ryby w karmie. W związku z tym, że dostaliśmy tylko próbkę przeznaczę ja na smaczki bo sprawdza się idealnie!!!




wtorek, 6 października 2015

Przysmaki Alpha Spirit


Czy jest  coś co zmotywuje psiaka do nauki bardziej niż pyszny smaczek? 

Od dawna staram się znaleźć idealne smaczki dla mojego pieska, na szczęście dostałam do testowania w ramach konkursu TOP for DOG przysmaki Alpha Spirit o smaku jagnięciny.
Jak do tej pory nie znalazłam niczego co przypadłoby mi i pieskowi tak do gustu, dlatego Alpha Spirit mogę śmiało nazwać najlepszymi jak do tej pory treserkami.



Pakowane są próżniowo w podłużne pudełeczka o wadze 35g.
Poporcjowane są na małe kosteczki dzięki czemu nie trzeba ich kroić ani łamać na małe części. 
Dla małego i średniego psa rozmiar smaczka jest idealny. Pies poczuje, że dostał nagrodę, ale nie musi poświęcać zbyt wiele czasu na gryzienie.
Dostępne są też w formie paluszków, które można podać w całości jako super nagrodę, lub pociąć na kawałki, w odpowiednim rozmiarze.

Dodatkowym atutem jest ich półwilgotna, średnio twarda konsystencja – nikt z nas nie lubi wyciągać z kieszeni czy saszetki tony okruszków.
Nie są tłuste i nie zostawiają śladów na dłoniach, mają za to intensywny zapach, który jeszcze przez chwilę po podaniu jest wyczuwanly.

Warto również zwrócić uwagę na ich skład, ponieważ zawiera 85% świeżego mięsa i świeżych ryb (35% jagnięciny), pozostałe 15% to kiełki roślin strączkowych.

Przysmaki dostępne są w kilku smakach
-ryba, jagnięcina, wołowina, wątroba, kurczak, ser&jogurt,


Jedynym minusem jaki przychodzi mi na myśl jest otwieranie pudełeczka i brak możliwości ponownego zamknięcia opakowania (tak samo jak w przypadku karmy Alpha Spirit).
Raz otwarte opakowanie trzeba schować do woreczka, inaczej smaczki zrobią się twardsze. 
Nie jest to ogromnym problemem, przecież pies ma zęby i potrafi gryźć, ale ze względów estetycznych wolałabym jednak żeby smaczki były zamknięte, nie wysypywały się i nie traciły swojego aromatu.
Dla innych minusem może także być ich cena. Koszt 35g  opakowania waha się w okolicach 4zł  w zależności od sklepu.

Wybierając smaczki dla psa mamy bardzo duży wybór. Osobiście tak samo jak w przypadku karmy kieruję się ich składem. Jednym słowem POLECAM