wtorek, 6 października 2015

Przysmaki Alpha Spirit


Czy jest  coś co zmotywuje psiaka do nauki bardziej niż pyszny smaczek? 

Od dawna staram się znaleźć idealne smaczki dla mojego pieska, na szczęście dostałam do testowania w ramach konkursu TOP for DOG przysmaki Alpha Spirit o smaku jagnięciny.
Jak do tej pory nie znalazłam niczego co przypadłoby mi i pieskowi tak do gustu, dlatego Alpha Spirit mogę śmiało nazwać najlepszymi jak do tej pory treserkami.



Pakowane są próżniowo w podłużne pudełeczka o wadze 35g.
Poporcjowane są na małe kosteczki dzięki czemu nie trzeba ich kroić ani łamać na małe części. 
Dla małego i średniego psa rozmiar smaczka jest idealny. Pies poczuje, że dostał nagrodę, ale nie musi poświęcać zbyt wiele czasu na gryzienie.
Dostępne są też w formie paluszków, które można podać w całości jako super nagrodę, lub pociąć na kawałki, w odpowiednim rozmiarze.

Dodatkowym atutem jest ich półwilgotna, średnio twarda konsystencja – nikt z nas nie lubi wyciągać z kieszeni czy saszetki tony okruszków.
Nie są tłuste i nie zostawiają śladów na dłoniach, mają za to intensywny zapach, który jeszcze przez chwilę po podaniu jest wyczuwanly.

Warto również zwrócić uwagę na ich skład, ponieważ zawiera 85% świeżego mięsa i świeżych ryb (35% jagnięciny), pozostałe 15% to kiełki roślin strączkowych.

Przysmaki dostępne są w kilku smakach
-ryba, jagnięcina, wołowina, wątroba, kurczak, ser&jogurt,


Jedynym minusem jaki przychodzi mi na myśl jest otwieranie pudełeczka i brak możliwości ponownego zamknięcia opakowania (tak samo jak w przypadku karmy Alpha Spirit).
Raz otwarte opakowanie trzeba schować do woreczka, inaczej smaczki zrobią się twardsze. 
Nie jest to ogromnym problemem, przecież pies ma zęby i potrafi gryźć, ale ze względów estetycznych wolałabym jednak żeby smaczki były zamknięte, nie wysypywały się i nie traciły swojego aromatu.
Dla innych minusem może także być ich cena. Koszt 35g  opakowania waha się w okolicach 4zł  w zależności od sklepu.

Wybierając smaczki dla psa mamy bardzo duży wybór. Osobiście tak samo jak w przypadku karmy kieruję się ich składem. Jednym słowem POLECAM






2 komentarze:

  1. Mój mały Akiciak uwielbia te przysmaki! Zresztą ja też jestem zadowolona bo do tresury były mi potrzebne bardzo małe chrupki i to się w nich ceni! :) są małe więc z łatwością do kieszeni można wsypać i uczyć malca :) pozdrawiamy, dodajemy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie są idealne, rozmiar w sam raz :) Nie mieliśmy lepszych smczków, a Spajki szaleje za nimi :)

      Usuń